Powodzenie terapii zależy zarówno od psychoterapeuty jak i pacjenta. Celem niniejszego artykułu jest jednak pokazanie, co pacjent może zrobić, ze swojej strony, by jak najskuteczniej skorzystać z psychoterapii.
Na początku należy ustalić cel terapii, jaki chce się osiągnąć. Udając się do psychologa, osoby zwykle chcą lepiej się poczuć, ulżyć swojemu cierpieniu. Nie zawsze jednak zastanawiają się, co konkretnie miałoby się zmienić w ich życiu. Warto więc zadać sobie pytanie, co może być przyczyną problemów, czego brakuje, co chciałoby się uzyskać. Ostatecznie cele terapeutyczne zostaną omówione z terapeutą, mogą być również w toku terapii modyfikowane, niemniej istotna jest aktywność pacjenta w ich formułowaniu. Natomiast terapeuta wskaże drogę jaką można podążać, by osiągnąć swoje założenia. Jednak nie zrealizuje ich za pacjenta. Psychoterapia nie jest operacją medyczną, podczas której pod narkozą zostaje naprawiony chory organ. Terapeuta zaś, nie jest chirurgiem. Podpowie w czym tkwi problem, ale to pacjent będzie go przepracowywał i to bez znieczulenia. Zajmowanie się problemami zwykle wiąże się z trudnymi przeżyciami, jednak czekanie aż stanie się cud i objawy same znikną jest mało prawdopodobne. Terapia bardziej przypomina uczenie się, które wymaga wysiłku i zaangażowania.
Również szczerość i otwartość pacjenta wobec terapeuty ma znaczenie dla osiągnięcia oczekiwanych efektów leczenia. Zgłaszane objawy i trudności zwykle mają swoje korzenie w historii życia pacjenta. Dlatego warto przemyśleć i opowiedzieć, jakie wydarzenia, czy relacje z ważnymi osobami, mogły mieć wpływ na powstanie zaburzeń. Terapeuta sam ich nie odkryje, a ukrywanie bolesnych doświadczeń spowoduje, że leczenie będzie stało w miejscu.
Ważne jest także poświęcanie czasu na refleksje miedzy sesjami oraz odrabianie terapeutycznych zadań domowych, aby praca nad sobą nie ograniczała się tyko do spotkań z terapeutą.
Należy też starać się zmieniać swój dotychczasowy sposób myślenia, zwykle oparty na nierealistycznych i destruktywnych przekonaniach, a także ćwiczyć nowe zachowania, doświadczenia oraz sposoby radzenia sobie z trudnymi emocjami. Samo omawianie problemów podczas sesji i uświadamianie sobie ich przyczyn, nie spowoduje trwałej zmiany zachowania i przeżywania. Niezbędna jest do tego własna praca i ćwiczenie nowych umiejętności w realnym życiu.